







Spodnia część konstrukcji wsporczej pod komorą silnika, wykazuje ślady korozji.
Występowanie korozji w górnej części mocowań amortyzatorów, co ponoć stanowi wadę fabryczną tego modelu ( pod zaślepkami zbiera się duża ilość wilgoci, która powoduje korozję nie widoczną z zewnątrz ). Słyszałem,że zwlekanie i zaniedbanie tej usterki, doprowadzić może do przebicia przez amortyzator elementu konstrukcyjnego i wygięcie pokrywy silnika

na środkach zabezpieczająco konserwujących nie zamierzam oszczędzać, ale w 1500 zł byłoby się fajnie zmieścić
