Opel Astra H, Astra 3 - forum fanklubu

To może jakieś opinie na temat takiego zestawu:http://www.opel-sklep.com/pl/p/Zestaw-oryginalny-tarcze-klocki-przod-Astra-H-4-sruby-1515032-OPEL-GM/1389

Myślę, że to dobry wybór.

A co powiecie o zestawie: tarcze + klocki od Brembo. Chciałbym sobie zakupić takie http://www.nowe-hamulce.pl/tarcza,hamul ... ,08762710/ tarcze i do tego jakieś klocki też od Brembo? Dobry zestaw?

Witam wszystkich
Mam problem z moją astrą otóż już drugi raz pękły mi tylne tarcze (pionowe pęknięcia skierowane do osi tarczy).
Za pierwszym razem po przejażdżce po niemczech z maks. prędkością być może po ostrym hamowaniu, ale po tym zdarzeniu wymeniłem wszystko na bosch (klocki i tarcze), po 30 tys. km jechałem ponownie kilka dni temu zdarzyło to się ponownie, dodam że nie hamowałem awaryjnie, nie przegrzałem ich, nie ma żadnych śladów przegrzania. Czy może zastosować hamulce o podwyższonej wytrzymałości, już sam nie wiem.
Co moglibyście mi doradzić.

Dziwna przypadłość kolego, choć po swoich doświadczeniach nigdy Bosch, klocki mam TRW tarcze boscha, wszystko dokładnie czyszczone przy wymianie (sam robiłem) i przy hamowaniu biją jak oszalałe. Już nie pierwszy raz spotykam się z negatywną opinią Boscha. U Ciebie jeśli nie marka to sprawdź regulator nie odczuwasz może, że zbyt duża siła idzie na tył? Może to będzie miało jakiś wpływ.

Jeśli możesz to wrzuć zdjęcie tych pęknięć.

Przy jakim przebiegu wymieniacie te tarcze ja mam 165tys tarcze od nowości klocki zmieniałem przy 115t.

Ja usiebie wymieniałem odrazu jak kupiłem auto razem z rozrządem, olejem, filtrami itp tzn 153tys km.

Klocki po kupnie z oryginału 144tys, natomiast tarcze też z oryginału 193tys. również z klockami ale u mnie hamulce to tam nie znikają. Bardzo dużo hamuje silnikiem. Jak zmieniałem tarcze to klocki po tych 50tys. wyglądały prawie jak nowe. Także dziwi mnie fakt pękających tarczy. Wiem jedno Boscha już nie zamontuje

Ja podejrzewam że ci co mają problem z pękającymi tarczami częstą wymianą klocków to przyczyną jest nie umiejętne korzystanie z hamulców jakby któryś z tych kierowców jezdził tirem po górach toby dawno już nie żył.