Problem z centralnym zamkiem
Napisane: 8 wrz 2015, o 16:34
Witam.
Mam problem z centralnym zamkiem. Mianowicie na początku miałem taki objaw, że centralny z pilota działał, ale pociagajac klamkę lewych tylnych drzwi mogłem otworzyć całe auto. Długo to ignorowałem. Później przy okazji innej naprawy, odłączyłem akumulator na godzinę. Po podłączeniu pilot przestał działać. Korzystając z rady umieszczonej na astra-3.pl rozebrałem tylne lewe drzwi i połatałem instalację (jeden z przewodów był przerwany, a drugi przetarty). Po poskładaniu wszystkiego mogę zamknąć auto z konsoli środkowej, ale z kluczyka nadal nie. Bezpiecznik 38 25A sprawdzony. Bateria w kluczu wymieniona. Wszystkie możliwe próby synchronizacji klucza bez powodzenia. Chyba że jest jeszcze jakaś procedura o której nie wiem. Próbowałem wielu Jedyne co mi przychodzi jeszcze do głowy, to zły stan instalacji w prawych tylnych drzwiach, ale wtedy nie zamykałyby się wszystkie zamki z konsoli... Poradźcie coś bo nie chcę z pierdołą do elektryka jechać, bo mnie skroi. Jeśli to można rozwiązać techem, czy op-comem, to mogę podjechać. Jestem z Gliwic. Liczę na Waszą pomoc.
Mam problem z centralnym zamkiem. Mianowicie na początku miałem taki objaw, że centralny z pilota działał, ale pociagajac klamkę lewych tylnych drzwi mogłem otworzyć całe auto. Długo to ignorowałem. Później przy okazji innej naprawy, odłączyłem akumulator na godzinę. Po podłączeniu pilot przestał działać. Korzystając z rady umieszczonej na astra-3.pl rozebrałem tylne lewe drzwi i połatałem instalację (jeden z przewodów był przerwany, a drugi przetarty). Po poskładaniu wszystkiego mogę zamknąć auto z konsoli środkowej, ale z kluczyka nadal nie. Bezpiecznik 38 25A sprawdzony. Bateria w kluczu wymieniona. Wszystkie możliwe próby synchronizacji klucza bez powodzenia. Chyba że jest jeszcze jakaś procedura o której nie wiem. Próbowałem wielu Jedyne co mi przychodzi jeszcze do głowy, to zły stan instalacji w prawych tylnych drzwiach, ale wtedy nie zamykałyby się wszystkie zamki z konsoli... Poradźcie coś bo nie chcę z pierdołą do elektryka jechać, bo mnie skroi. Jeśli to można rozwiązać techem, czy op-comem, to mogę podjechać. Jestem z Gliwic. Liczę na Waszą pomoc.