Porady, problemy, opinie związanie z silnikami i ogólnie napędem wysokoprężnym.
Moderator: piotii
przez babymiloo » 10 kwi 2018, o 15:27
Witam, od 2 lat jeżdżę Astra 1,3 CDTI 2008r. Podczas powrotu do domu w trakcie jazdy sprzęgło nagle stało się bardzo luźne. Wracało na miejsce, ale nie stawiało żadnego oporu. Oczywiście nie byłą już w stanie zmienić biegu, także na trójce dojechałam do stacji. Po wyłączeniu silnika biegi wchodziły normalnie. Płyn hamulcowy był w odpowiedniej ilości, więc odstawiłam auto lawetą do mechanika. Mniej więcej rok temu spotkała mnie podobna historia tyle, że sprzęgło wpadło i już nie odbiło z powrotem. Mechanik (inny) wymieniła wtedy pompkę sprzęgła.
Tym razem mechanik poinformował mnie, że do wymiany jest zestaw, czyłi łożysko, docisk i tarcza. Zakupiłam cały zestaw, po czym zadzwonił, że do wymiany jest jeszcze pompka.
W czwartek poinformował mnie, że ten zestaw jest do wymiany i auto miało być w sobotę, ale w sobotę zadzwonił, że nie może odkręcić śrub z klosza sprzęgła.
Mam 3 pytania: 
1. Czy mógł wiedzieć że do wymiany jest łożysko, docisk i tarcza skoro nie zdjął w czwartek tego klosza?
2. Czy pompka mogła się zepsuć w rok?
3. Czy te wszystkie części mogły się zepsuć w jednym czasie?
Bardzo dziękuję za odpowiedź i przepraszam jeśli te pytania są retoryczne, ale chciałabym mieć jakąś większą wiedzę na ten temat i mam nadzieję, że w tym miejscu ją znajdę.
Pozdrawiam!
-
babymiloo
- Nauka jazdy
-
- Posty: 2
- Dołączył(a): 10 kwi 2018, o 15:08
- Silnik: 1.3 CDTI Z13DTH
przez MarTech » 10 kwi 2018, o 17:03
1. Czy mógł wiedzieć że do wymiany jest łożysko, docisk i tarcza skoro nie zdjął w czwartek tego klosza?
Nie. KOSZ a nie klosz 
Nie widzę też uzasadnienia, czego nie umiał odkręcić? NIGDY nie zdarzyło mi się, żeby się nie dało skrzyni od silnika odkręcić... Chłop coś mota.
2. Czy pompka mogła się zepsuć w rok?
Owszem, mogła. Zdarzało mi się wymieniać oryginalne w nowych autach (kilka tys przebiegu) a jeśli to pompka firmy "ciul-wie-co" z Chin, to z pewnością istnieje takie prawdopodobieństwo.
3. Czy te wszystkie części mogły się zepsuć w jednym czasie?
Wszystko jest możliwe teoretycznie. W praktyce nie spotyka się sytuacji, gdzie zepsute jest wszystko. No chyba, że autem jeździ bezmózgi rzeźnik a nie kierowca, to wtedy tak, bo dopóki koła nie odpadają to jest dobrze.
-
MarTech
-
Powrót do Napęd, silniki diesla
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 11 gości