Strona 2 z 2
Re: Ciekawy przypadek. Pomożecie?

Napisane:
10 wrz 2016, o 18:08
przez umek19
Ale rób tak jak ktos mówi bo potem tak wychodzi, Twój samochód na postoju wyglada i pracuja jak nowy - prawda? odłącz przepływomierz i sie przejedzi i zobacz czy samochód tak samo jedzie jak jedzie z podłączonym przepływomierzem jak i z odłączonym, jeśli jest zmiana to znaczy , że jest uszkodzona przepływka. Jest tylko jedno ale -- jesli masz czipa to na pewno ktos ci wpisał stałą wartość na przepływomierzu i du.a z tego bo z podłączona i bez bedzie tyle samo czyli stała wartość przepływu i błędów po odłączeniu przepływki też nie ma?wiec wracamy do punktu wyjscia czyli nie wiemy nic- sprawdz masę na silniku
Re: Ciekawy przypadek. Pomożecie?

Napisane:
10 wrz 2016, o 19:46
przez imariusz
Po odłączeniu przepływki samochód ogólnie się przymulił. Czyli od 800 obr do powiedzmy 3500obr przyspiesza tak samo- czyli prawie wcale. Jechać się da, ale to męczarnia. Wyglądo to tak jakby turbiny nie było.
Po odłączeniu EGRu silnik pracuje bez problemów. Ale EGR testowałem po rozgrzaniu silnika, więc testy jeszcze powtórzę na zimnym.
To jak to jest z tą przepływką. Jakby było wpisane na sztywno w programie to równie dobrze można ją wywalić i nie było by różnicy?
Re: Ciekawy przypadek. Pomożecie?

Napisane:
11 wrz 2016, o 00:31
przez umek19
Gdyby przepływka była wpisana na sztywno ty bys mogł ja wyrzucić i by nie było różnicy. Sprawa teoretycznie prosta dymi( na biało? szaro? czy czarno?), nie ma mocy, na czarno? to czyli ma dużo paliwa a brakuje mu powietrza - egr się nie zacina może być czysty ale czy ten elektromagnes czy jak to nazwać sie nie zacina taka "igliczka"?, węże czyli przewody od przepływomierza, turbiny , intercoolera , (intercooler też)do dolotu całe, brak peknięć? mogę się założyc , że jest tam dziura! (bedzie słychać syczenie po dodaniu gazu) przewody podcisnieniowe od vacum do zaworków do turbiny, gruszki i klapek zawirowań całe? dobrze siedza na zaworkach ciezko je zdjąć?(brak przetarć i pęknięć) czujnik doładowania czysty? gruszka turbiny chodzi płynnie-sztanga? wirnik turbiny obraca sie lekko czy z oporem? Jeśli nic z tego nie wyjdzie to twoja zmienna geometria mówi papa
Re: Ciekawy przypadek. Pomożecie?

Napisane:
15 wrz 2016, o 14:59
przez imariusz
Final sprawy jest nastepujacy:
Odlaczylem wtyczke na EGR. Nie ma tablic z bledami wiec sterownik nie protestuje. Samochod wrocil do zywych. Zniknela turbo dziura. Wszystko jest wporzo. 'umek19' browar dla Ciebie

za trafny strzal w pierwszym poscie.
Dziekuje wszystkim. Pozdrawiam.
Re: Ciekawy przypadek. Pomożecie?

Napisane:
16 wrz 2016, o 22:07
przez umek19
Bo to ktoś zapomniał wyłączyć egr a usunął jego błędy, zawsze na 99% czipów egr wyłączony i błędy egr wykasowane. Mega chamski czip mojego kolegi to - przepływka wpisana na sztywno czyli np.400l/h , dawka paliwa na wtryski oczywiscie max ile dadzą rady dac paliwa, "tablica błędów" jest ale błędy o statusie nie istotne = brak checka, dochodzimy do sedna- podłączasz komputer a tam setki błędów , check się nie pali, możesz zakładać nowe części a błędy i tak są, finał - samochód szatan, teoretycznie 50 koni więcej , zajechany już pierwszy komplet wtrysków teraz zamontował bardziej wydajne, tylko on potrafi ten samochód naprawić