jendrosat78 napisał(a):Witam czytałem ten wątek i pomyślałem że może on mieć coś wspólnego z moją awarią. Czy możliwe jest że samochód odpala i po kilkunastu sekundach gaśnie czy może to być spowodowane tym zanieczyszczeniem tego czujnika i całego dolotu czy to wina EGRU bo tak sugerował mi kolega który podpiął kompa i nie ma komunikacji z czujnikiem albo z egrem nie wiem czy go dobrze zrozumiałem.Pokazywał mi kod błędu P 409 albo P0409 ,coś sugerował że to egr do wymiany na co ty stawiasz ?Posiadam Astrę H 1,7 110 KM z 2009 roku. Było by miło jak dałbyś rade odszukać te zdjęcia.
Niestety mam mały problem z dyskiem, czekam na kolegę, który ma go reanimować.
Bardzo wątpię, aby to było spowodowane "zasyfionym kolektorem". Ja miałem zasyfiony w około 60-70%, samochód normalnie chodził, tylko czasami wpadał w tryb awaryjny, bo EGR był zafyfiony.. Po wyczyszczeniu takiej dużej różnicy nie było, ale była na tyle odczuwalna, aby zauważyć, że auto zaczęło szybciej wstawać. Więcej w tryb awaryjny nie wchodził.
W Twoim przypadku podmieniłbym zawór EGR, błąd P409 wskazuje na ten zawór. Zajmij się najpierw zaworem
Albo spróbuj go wyczyścić, zabieg nie jest trudny. 6 śrub i masz go na stole. Później 4 śrubki-rozpoławiasz. Czyścisz i składasz z powrotem
