Strona 5 z 5
Re: Wypalanie filtra DPF
Napisane:
17 maja 2015, o 21:02
przez fala77
No właśnie to chciałem przeczytać na czym to polega i zgłębić temat na jak długo to starczy ale od kogoś to już może coś takiego robił w praktyce,nie w teorii. Faktem pozostaje że sam sobie tego nie zrobię
tak na marginesie to narazie zabiegu takiego nie potrzebuje a staram się poszerzyć swoja wiedzę w tym temacie.
Re: Wypalanie filtra DPF
Napisane:
17 maja 2015, o 21:12
przez kaliope
Regeneracja filtra polega tylko i wyłacznie na jego przepłukaniu chemią, żeby przeczyścić coś jakby plastry miodu, jeśli wiesz jak wygląda filtr. W środku są takie plastry miodu które z czasem już tak zalepiają, że zwykła regeneracja jaką wymusza ecu już sobie nie radzi. Więc zakłady sciągają filtr i wkładają go w bardzo mocną chemię, która przez ileś tam godzn ma za zadanie rozpuścić te cząstki sadzy. Potem filtr faktycznie może być jak nowy, więc trzeba jeszcze włąsnie skasować naliczanie saturacji na 0%, bo ecu trochę może zeświorować, że będzie miał w odczycie np 80% a czujnik ciśnień będzie mu wskazywał że nie ma saturacji.
Nie jedz to takich złodziei, tylko do byle jakiego mechanika. Poproś by odkręcił filtr i zalał go chemią która sam kupisz na alle. A potem poproś byle kogo z opcomem żeby skasował saturacje poprzez kliknięcie 'instalaję nowego filtra'. To się tak pięknie nazywa instalacja nowego filtra, a tak naprawdę, to jest tylko i wyłącznie skasowanie wcześniejszych % saturacji, co jest równie banalne jak kasacja inspekcji przy wymiaine filtra paliwa.
Re: Wypalanie filtra DPF
Napisane:
17 maja 2015, o 22:02
przez fala77
I o to właśnie mi chodziło.Dziękuję za wyczerpującą odpowiedź.Czyli w sumie niby jakiś sposób na przedłużenie zywotności tego ustrojstwa jest.
Re: Wypalanie filtra DPF
Napisane:
19 maja 2015, o 12:01
przez hernanc
taka luźna uwaga . DPF to naprawde jest koszmar. Im więcej czytam na ten temat, tym bardziej się cieszę, że się tego pozbyłem. I potwierdzam w 1.7 na osprzęcie Denso jest to jak najbardziej wykonalne (niestety drogie). Teraz sprawdzałem poziom oleju i mimo, że do momentu tego wycięcia pilnowałem wypaleń , gazowałem go mocno jak było wypalanie to i tak oleju przybyło i to sporo a dopiero zrobiłem 3tys.km po poprzedniej zmianie oleju. Przegenialny wynalazek......
Re: Wypalanie filtra DPF
Napisane:
19 maja 2015, o 13:17
przez szmic
Niestety kolego UNIA karmi nas takimi wynalazkami, wolę nie myśleć jak przyjdzie pora zmienić samochód i trafi się z klimą która jest uzupełnia nowym czynnikiem zamiast standardowego R134a , koszt napełnienia z jakimiś wymianami ponad 1000zł
Re: Wypalanie filtra DPF
Napisane:
19 maja 2015, o 13:39
przez hernanc
koszt to najmniejszy problem, ostatnio bylo w super Expresie ze ten czynnik jest bardzo latwopalny (istnieje spore ryzyko ze moze dojsc do zaplonu podczas kolizji) i do tej pory strazacy nie dostali procedury jak z nim postepowac podczas pozaru... a po cichaczu zostaje to wprowadzane na sile mimo oporu koncernow motoryzacyjnych. To jest jakas masakra. A jeszcze wracajac do DPFa mam wrazenie ze ten wynalazek idealnie nadaje sie na glownego winowajce wszystkich awarii w dieslu bo generalnie wplywa na wszystko. Jak tego oleju przybedzie to silnik lipa, turbina lipa, wtryski dostaja mocniej , same negatywy a z drugiej strony widac po niektorych testach ze po wycieciu dpfa normy spalin bardzo malo znaczaco sie pogarszaja. Wiec caly dpf to tak jakby rozwalac mrowke za pomoca czolgu.....
Re: Wypalanie filtra DPF
Napisane:
19 maja 2015, o 14:18
przez szmic
niestety taki nasz los uszczęśliwili ludzi na siłę i nikt nie pyta czy zgadzasz się na to, po trzech latach eksploatacji mojej AH na razie nie widzę potrzeby ruszania DPF, wszystko jest ok, no cóż liczę się z tym że może przyjść taki dzień że trzeba będzie wyrwać chwasta