Mam zamiar zakupić sobie astre III w silniku 2.0 turbo tak w kasie do 23 tys , obojetnie czy 3 czy5 drzwiowa byle nie kombi ;] , ogladałem w niedługim czasie 2 samochody (jedna 2.0 170km a druga seryjna opc 200 km ) i jestem przerażony nie tym że auto bylo rozpiepszone czy malowane bo akurat ta 170 konna byla w oryginale ale silniki w tych autach to jest masakra - olane olejem totalnie (170 konna wymyta wyplakowana z góry a z dolu to porażka sie saczyl olej nawet ze skrzyni:D , ta 200 konna nie byl silnik myty ale tak zasyfiony olejem wszedzie ze masakra - w obu przypadkach sobie odpuscilem znajomy mechanik mowi mi ze ten typ tak ma ale dla mnie to jest nienormalne ) i teraz moje pytanie brzmi czy poprostu jest tak że ten silnik tak poprostu ma ze z niego tak leci olej? i sie do tego przyzwyczajic
dodam ze jezdze 14 letnia almera i silnik ma tylko 1 zapocenie od miski olejowej i dlatego jest to dla mnie dziwne ze w nowszym aucie z niby mniejszym przebiegiem sa takie wycieki ! , tak sobie mysle czy poprostu te auta sa zajezdzone z prostej przyczyny - mocny silnik skrzynia 6 biegowa kazdy paluje i dziadek czy babka w niemczech sobie 2.0t nie kupuja do kosciola 