Wizyta u specjalisty od układów wydechowych zakończona sukcesem. Pan postawił diagnozę: "kolektor rzeczywiście trochę nadpęknięty, ale ja bym tego nie ruszał. Niech się pani do mnie odezwie jak już na pewno się rozwali to wtedy znajdziemy używany albo zamiennik za kilka stówek
Z moich tematów to pani astra ma pęknięta kratkę (czy siatkę już nie pamiętam) na tłumiku. Możemy wymienić od ręki za 120 zł."
Pan dokręcił mi jeszcze jakieś śruby i domknął osłonę kolektora, bo "super mechanik" od wyceny za 4,5 tysiąca zapomniał
dobrze, że tego nie zgubiłam po drodze.
Wracając do domu, kontrolka zgasła
Także chyba po bólu. W najbliższej przyszłości jeszcze sprawdzę te świece i cewkę, gdyż chce już mieć komplet usterek załatwionych.
Dzięki wielkie za pomoc!